Humorysta Josh Billings napisał chyba z większą dozą mądrości niż żartu: „Połowę kłopotów tego życia można przypisać zbyt spiesznemu mówieniu «tak» i nie dość wczesnemu mówieniu «nie»”. Otóż to! Billings sformułował jedną ze sprawdzonych metod osiągania sukcesu, a składa się ona z dwóch części: Nie mów zbyt pochopnie „tak”. Nie wyczekuj zbyt długo z powiedzeniem „nie”. Przyjrzyjmy się temu bliżej. Zbyt pochopne mówienie „tak” oznacza wszystkie te niezliczone błędy, które wynikają z: niezapoznania się wcześniej ze wszystkimi istotnymi faktami; nierozważenia wcześniej wszystkich możliwości, nieprzemyślenia danej propozycji w sposób logiczny.
Pełni impetu i chęci młodzi ludzie popadają w kłopoty właśnie dlatego, że zbyt pochopnie mówią „tak”. Młody człowiek z trudem opiera się argumentowi typu: „Daj spokój, przecież wszyscy tak robią”. Nasza metoda polega na ostrożnym traktowaniu każdej propozycji, która nie daje dość czasu na przemyślenie faktów, możliwości i konsekwencji. Każdą propozycję wymagającą natychmiastowej zgody i akceptacji bez dostatecznego przemyślenia – powinno się odrzucić. Nie ufaj swojej „intuicji”, niech łatwowiernie nie zastępuje ona logiki opartej na faktach. Wiadomo przecież, że intuicją można manipulować, a manipulować może każdy, kto zna chociaż kilka emocjonalnych słów-kluczy. Zatem nie mów zbyt pochopnie „tak”; nie wyczekuj zbyt długo z powiedzeniem „nie”. Metoda ta nie oznacza, że masz być człowiekiem, który zawsze mówi „nie”. Oznacza tylko, że nim przytakniesz lub zaprzeczysz, powinieneś wcześniej poznać wszystkie stosowne fakty; rozważyć wszystkie możliwości;
przemyśleć propozycję w sposób logiczny aż do jej końca.