Filozof George Santayana napisał, że: „Żyoie nie jest przedstawieniem ani ucztą – ono jest kłopotem”, Frank O’Malley ujął to podobnie: „Życie to jedna przeklęta rzecz po drugiej”. W moim i Twoim życiu będą takie chwile, kiedy będziemy się zgadzać z opiniami Santayany i O’Malleya – życie jest kłopotem i jedną przeklętą rzeczą po drugiej. Co z tym począć? Harriett Beecher Stowe zalecała: „Kiedy znajdziesz się w krytycznym położeniu, wszystko będzie Ci się sprzeciwiać. Zaczniesz nawet myśleć, że nie wytrzymasz już ani chwili dłużej. Wtedy właśnie nie poddawaj się, ponieważ w tym miejscu i czasie po odpływie nastąpi przypływ, a sprawy przyjmą inny obrót”. Takie jest prawo wszechświata – po odpływie następuje przypływ. Było tak od niepamiętnych czasów i będzie w przyszłości. Dlatego wytrwaj do przypływu, wiedząc, że na pewno nastąpi. Sprawdzona metoda osiągania sukcesu polega na tym, żeby iść za tymi, którzy się szybko zniechęcają. Wykonawszy najcięższą pracę, ludzie Ci przetrą Tobie drogę do sukcesu. Mówił o tym Edward Eggleston: „Ludzie wytrwali zaczynają swój sukces tam, gdzie inni kończą niepowodzeniem”. Zwróć uwagę, że miejscem rozpoczęcia sukcesu jest to, w którym ludzie szybko zniechęcający się rezygnują. Ci łatwo zniechęcający się spełniają pożyteczne cele – oni nie służą sobie, lecz innym. To oni wykonują ciężką pracę, pracę wstępną, eksponują słabe punkty i wady, oni podejmują największe ryzyko, ryzyko wstępne. Wreszcie rozczarowują się i poddają w miejscu, w którym musi nastąpić przypływ. W ten sposób swoje nie dokończone dzieło zostawiają Tobie, byś mógł zwycięsko pojawić się na triumfalnej fali przypływu!
