,JSTie powiedziałem, że się zgadzam; nie powiedziałem też, że się nie zgadzam”. I Charlie zostaje w domu. Kiedy zwykle niezdecydowany spokojny flegmatyk podejmie decyzję, nie da się zmienić jego postanowienia. Prowadząc poradnictwo wśród spokojnych flegmatyków od-l kryłam, że wydają się oni zadowoleni ze swojego małżeństwa. Kiedy pytam, czy mają jakieś zmartwienia, odpowiadają: „Wszystko w porządku”. Współmałżonek może wpadać w histerię i grozić samobójstwem, a spokojny flegmatyk nie wie, na czym polega problem. On jest niewinny i nie będzie szukał porozumienia. Małżeństwo może całymi latami chwiać się nie mając trwałeg oparcia, aż pewnego dnia spokojny flegmatyk dochodzi do wniosku, że ożenił się z głupią kobietą, i postanawia ją opuścić. Nie szuka rozwiązania we wzajemnej dyskusji; po prostu pakuje się i wyprowadza. Gdy spokojny flegmatyk już zrobił ruch, istnieje, niewielka szansa na zmianę. ‘ Pewien mężczyzna wyraził to tak: „Dwadzieścia lat zabrało mi, ■ by zebrać się na odwagę podjęcia tej decyzji i teraz jestem zdecydowany nie zmieniać swego postanowienia”. Zasadniczy problem polega na tym, że trwając w uporze spokojny flegmatyk nie pragnie porozumienia. Zawsze idzie dróg** najmniejszego opora i ucieka od antagonizmów, więc i w tej sytuacji łatwiej mu przychodzi ukryć swoje uczucia niż okazać j i narazić się na ryzyko konfliktu.