Mamy kryzys moralny, przestępczość, narkomanię i inne plagi społeczne… i wiele, wiele innych kryzysów! Mamy kryzys rządowy, a wraz z nim nieprawdopodobne straty, niepodważalny brak skuteczności działania, a jakże często wątpliwą moralność.
Mamy kryzys paliwowy, kryzys materiałów importowanych, niestabilnego bilansu handlowego, eksportu… Właściwie nie ma sensu dalej wyliczać wszystkich naszych kryzysów. Wystarczy bowiem o czymś pomyśleć, a już można mówić o związanym z tym kryzysie!
Ciekawe byłoby (choć raczej zupełnie zbędne) podjęcie próby udokumentowania, w jaki sposób nasz kraj i cały świat wpakowały się w tę kabałę! Bardziej konstruktywne będzie jednak takie działanie, kiedy wszyscy zaczniemy MYŚLEĆ! A także ZAPISYWAĆ i OGŁASZAĆ pomysły ulepszania różnych rzeczy! Dość już mamy bubli! Najwyższy czas, by zacząć tworzyć pomysły ulepszeń! Nasz naród potrzebuje bowiem EKSPLOZJI POMYSŁÓW! Dlaczego? Oczywiście chodzi o PRZETRWANIE! Zbyt długo stawialiśmy na „trusty mózgów”, popadając w całkowite uzależnienie od efektów ich działań. Teraz powinniśmy poszukać pomysłów u ludzi, którzy własnymi rękami wytwarzają produkty, korzystają z wyposażenia, świadczą usługi i ostatecznie za wszystko ponoszą konsewencje. Musimy pozbyć się wież z kości słoniowej wraz z ich gospodarką nieszczęść. Trzeba pozbyć się wszystkich amatorskich „planów gry”, które jak do tej pory prowadziły od jednej katastrofy narodowej do drugiej. Musimy powstrzymać spiralę płacowo-cenową, póki jeszcze możemy wypłacać wynagrodzenie i płacić za cokolwiek. Potrzeba nam też rządu kierowanego przez ludzi, jak i pomysłów tworzonych przez ludzi!
